Od dawna chciałem rzucić pracę, by móc podróżować przez dłuższy czas, jednak posiadanie kredytu mieszkaniowego utrudniło mi to. Jakiś czas temu zdałem sobie sprawę, że mogę zebrać tyle pieniędzy, by przez 3-4 miesiące być w podróży i nie martwić się kredytem.
Jako wstępny cel wyprawy, wyznaczyłem sobie, przejazd autostopem do Władywostoku i powrót samolotem. W trakcie myślenia nad tym pomysłem zdałem sobie sprawę, że lepiej odwrócić kierunek, gdyż ciężko dobrze przewidzieć ile taka podróż zajmie, i ruszyć z Władywostoku, a skoro już będę tak daleko, to dołożyć na początek jakieś azjatyckie cele (Japonia, Korea Płd).
Jako wstępny cel wyprawy, wyznaczyłem sobie, przejazd autostopem do Władywostoku i powrót samolotem. W trakcie myślenia nad tym pomysłem zdałem sobie sprawę, że lepiej odwrócić kierunek, gdyż ciężko dobrze przewidzieć ile taka podróż zajmie, i ruszyć z Władywostoku, a skoro już będę tak daleko, to dołożyć na początek jakieś azjatyckie cele (Japonia, Korea Płd).
Postanowiłem także założyć tego bloga, aby moi znajomi mogli wiedzieć co porabiam, a także żeby inni podróżnicy mogli skorzystać z moich doświadczeń, no i przede wszystkim, żeby mieć swój mały pamiętniczek, żeby zapamiętać co takiego robiłem na tej wyprawie.
Nazwa bloga nie jest przypadkowa, ponieważ już dwukrotnie podczas moich podróży odwiedzałem szpitale. Na zdjęciu ja w szpitalu w Zugdidi, w Gruzji, po tym jak wpadłem do studzienki kanalizacyjnej.
Nazwa bloga nie jest przypadkowa, ponieważ już dwukrotnie podczas moich podróży odwiedzałem szpitale. Na zdjęciu ja w szpitalu w Zugdidi, w Gruzji, po tym jak wpadłem do studzienki kanalizacyjnej.
Zdaję sprawę, że piszę strasznie chaotycznie, ale co tam, może się nauczę pisać normalnie. W każdym bądź razie, wracając do wątku pracy, to ostatecznie okazało się, że wcale nie muszę z niej rezygnować. Kiedy ogłosiłem, że chcę odejść i powiedziałem dlaczego to robię, zaproponowano mi urlop bezpłatny, z którego to skorzystałem. Swoją wyprawę rozpoczynam około 17 maja, a do pracy wrócić muszę 1 września.
Hi my name is Sebastian. I am from Warsaw, Poland and I don't really know how should I start my blog.
I have been willing to quit my job, to travel, for a long time but as I have a mortgage for my apartment It is a bit difficult. Some time ago i realised that I can save enough money to travel for 3-4 months and being able to pay my credit.
As my initial travel plan I chose to go to Vladivostok in Russia by hitchhiking and then return to plan by plane but while i was planing i realised that it would be more convenient to fly first and then hitchhike as hitchhiking can be very unpredictable. Then i realised that i could added other nearby destinations that are not that far from Vladivostok(South Korea and Japan).
I decided to start this blog so that my friends can know how is my trip going, other travellers could use some of my tips and for myself to have this diary from trip.
The name of the blog "Oby nie w szpitalu" means more or less "[I] hope [i will] not [land] in a hospital". During my previous travels I managed to visit the hospital twice. On the picture you can see me in a hospital in Zugdidi, Georgia(country not US state) after my fall in an open manhole.
I might not be the best writer but I hope I will improve my writing skills while writing this blog. Anyway, it turned out that i don't really have to quit my job. After I declared that I want to quit I got on offer of a unpaid leave, so that when I return to Poland I will not need to look for a new job. My journey will start around 17 May 2014 and i need to be back at work on 1 September 2014.
[english translation added on 29 September 2015]
Hi my name is Sebastian. I am from Warsaw, Poland and I don't really know how should I start my blog.
I have been willing to quit my job, to travel, for a long time but as I have a mortgage for my apartment It is a bit difficult. Some time ago i realised that I can save enough money to travel for 3-4 months and being able to pay my credit.
As my initial travel plan I chose to go to Vladivostok in Russia by hitchhiking and then return to plan by plane but while i was planing i realised that it would be more convenient to fly first and then hitchhike as hitchhiking can be very unpredictable. Then i realised that i could added other nearby destinations that are not that far from Vladivostok(South Korea and Japan).
I decided to start this blog so that my friends can know how is my trip going, other travellers could use some of my tips and for myself to have this diary from trip.
The name of the blog "Oby nie w szpitalu" means more or less "[I] hope [i will] not [land] in a hospital". During my previous travels I managed to visit the hospital twice. On the picture you can see me in a hospital in Zugdidi, Georgia(country not US state) after my fall in an open manhole.
I might not be the best writer but I hope I will improve my writing skills while writing this blog. Anyway, it turned out that i don't really have to quit my job. After I declared that I want to quit I got on offer of a unpaid leave, so that when I return to Poland I will not need to look for a new job. My journey will start around 17 May 2014 and i need to be back at work on 1 September 2014.
[english translation added on 29 September 2015]
Seba, skomentuję Ci, a co! Fajnie, że dali Ci ten urlop, nie spodziewałam się, że pracodawcy są tacy mili. Albo, że jesteś tak cennym pracownikiem... w każdym razie spoko!
OdpowiedzUsuńTowarzyszka z Zugdidi