Przejdź do głównej zawartości

Pierwszy bilet kupiony

Wczoraj nabyłem pierwszy bilet lotniczy na moją podróż. 18 maja polecę z Warszawy do Hong Kongu, z przesiadką w Moskwie. Co ciekawe bilet ten jest tańszy, niż jakbym kupił bilet z Warszawy do Moskwy tym samym samolotem. Nie do końca wiem jak to się opłaca liniom lotniczym, ale najwyraźniej jakoś musi.
Przy zakupie po raz pierwszy korzystałem ze strony skyscanner do wyszukiwania połączeń. W proponowanym przez nich najtańszym serwisie bravofly zacząłem wypisywać wszystkie dane, aż w ostatnim momencie zakupu biletu pojawiła się informacja, że do ceny należy doliczyć 200 prowizji. Sprawdziłem, więc drugą opcję tickets.pl, gdzie bilet był kilkadziesiąt złotych droższy, ale już na starcie podali ostateczną cenę.
Wypełniłem szybko dostałem informację, że rezerwacja złożona i wkrótce będzie potwierdzona u firmy Aeroflot. W międzyczasie sprawdziłem informacje w sieci o firmie tickets.pl i nie były one najlepsze. Firma ta jest firmą ukraińską,a jej strona nie jest jakoś super przetłumaczona na polski.
Jednak po kilkudziesięciu minutach zauważyłem, że w rezerwacji w pole imię wpisałem swoje nazwisko, a w pole nazwisko imię. Nie wiem czy byłoby to problemem przy wsiadaniu do samolotu, ale lepiej, żeby się wszystko zgadzało. Kliknąłem w link "czat z konsultantem" i pojawiło się okienko, z tytułem "Чат". Pomyślałem, więc "acha, już widzę jak się dogadam". Na szczęście osoba po drugiej stronie pisała po polsku i udało mi się anulować rezerwację i za chwilę zrobić następną. Po około dwóch godzinach dostałem na maila bilet, więc chyba wszystko jest ok. Nie wiem do końca jak działa ich system ściągania pieniędzy, gdyż nie ściągnęli mi z karty jeszcze całej kwoty(około 1300), tylko jakąś wstępną rezerwację(17PLN) i opłatę dla aeroflotu(~1030). W każdym bądź razie nie obraziłbym się jakby to było już wszystko.
Także tego, wiem że może nie brzmiało to wciągająco, ale ja się tam przejąłem w pewnym momencie, że mi się nie uda.
No, w takim razie moim pierwszym celem jest Hong Kong. Nie wiem jeszcze co tam można robić. Może ktoś coś podpowie? Chcę tam spędzić około 3 dni,a następnie polecieć na filipiny, tanią filipińską linią Cebu(a czyta się chyba Sebu, więc jak mógłbym nią nie polecieć).
Z mniej ciekawych dla mnie informacji dowiedziałem się, że w maju-czerwcu w tej części świata zaczyna się pora deszczowa :(. No cóż może nie będzie strasznie. Najgorzej jest chyba w lipcu i sierpniu.

Komentarze

  1. Rety, napisałam komentarz, ale się nie wysłał:( Albo już mnie zablokowałeś... w każdym razie chciałam powiedzieć, że zacząłem Ci zazdrościć! Hong Kongu, Filipin i w ogóle... Czad!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentowałaś, komentowałaś, ale inny wpis. W każdym razie dzięki za reakcje. Już nie czuję, że piszę to niewiadomo po co.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Norwegia 2015 cz III (Trondheim, Bodø, Lofoty)

W piątek 3 lipca około 15:30 dotarłem do Trondheim. Zostałem wysadzony w samym centrum i teoretycznie mogłem pozwiedzać jeszcze tego samego dnia miasto, ale byłem potwornie zmęczony.

Szkocja 2017 VI - Fort William, Loch Lomond

12 ‎lipca 2017 opuściłem wyspę Skye. Dzięki autostopowi dostałem się pod zamek Eilean Donan. Do samego zamku nie wszedłem, ale widoki z zewnątrz wspaniałe. On 12 of July I left the Isle of Skye and hitchhiked to Dornie where the Eilean Donan castle is located. I didn’t enter the castle but the views from the outside were splendid. 

Norwegia 2015 cz IV (Tromsø, Alta i droga do Nordkapp)

To miał być już ostatni wpis z Norwegii, ale ze względu na ilość zdjęć i to, że to już mam przygotowane, postanowiłem go jednak rozbić na 2.