Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2014

Filipiny I

Ahoj przygodo. Pozdrawiam was z Boracay, z Filipin. Jak moje wrażenia o Filipinach? Hm. Przede wszystkim przyjeżdżając tu należy się przyzwyczaić do tego, że ludzie się tu w żaden sposób nie spieszą. Autobusy i inne temu podobne odjeżdżają kiedy chcą, a chcą ruszać wtedy, kiedy zbierze się komplet. Komplet? No tak jeszcze jedno. Zapomnijcie o przepisach bhp i innych podobnych normach. Jeepney(tutejszy busik, najtańsza forma podróży) ma pojemność nieograniczoną. Zawsze można się zaczepić z tyłu, a nawet pojechać na dachu. Co więcej zapomnijcie o informacji którędy co jedzie. Zapomnijcie też o  przystankach. Jeepnay zatrzyma się tam, gdzie ktoś będzie chciał go zatrzymać. Także, dla osoby nieznającej miejsca, jest naprawdę trudno połapać się w tym wszystkim. Do tego dochodzą takie rzeczy, jak opłaty terminalowe i klimatyczne przy kupnie biletu na prom (najwyraźniej nie da się tego zrobić w jednym bilecie). Swoją drogą promy pomimo rozkładu i tak odpływają kiedy chcą. Miejscowym najwy

Hong Kong cz. II

Cześć. Wiecie co? Jeszcze żyję, ale trochę nie miałem dostępu do sieci w Manili. No, ale najpierw skończę o Hong Kongu. W pierwszym wpisie zapomniałem napisać, że gdy tylko wysiadłem z autobusu z plecakiem zaatakowali w moją stronę szalony tłum Hindusów/Pakistańczyków, którzy za wszelką cenę proponowali mi pokój, usługi krawieckie, albo kopie rolexów(Hellooo maj frrend, aj hewe gut rrrum for juu). Do tego po wejściu do jakiekolwiek sklepu, metra itp(a właściwie to zawsze wchodząc gdzieś) uderza różnica pomiędzy zimnym suchym powietrzem z klimy,a gorącym wilgotnym na zewnątrz. No to tak źle tam.... Nie no jest ekstra mi się podobało już sama atmosfera tego miasta. Trudno to opisać, ale po prostu miałem radochę z samego przebywania w Hong Kongu. Ogólnie Hongkong jest raczej tani, jedynie transport publiczny kosztował mnie trochę, ale to dlatego, że mieszkanie, w którym byłem ugoszczony znajdowało się w Tin Shai Wai około 25 kilometrów od centrum, ale za to na 30 piętrze. Widok