Do dawnej inkaskiej stolicy, Cusco dojechałem 4 marca 2016. Wysiadłem z autobusu w dzielnicy Wanchaq, gdzie pełno było różnego rodzaju hoteli i hosteli. Po obejściu kilku udało mi się znaleźć hostal Cactus, gdzie za 25 soli(30 złotych) za noc. Miałem samodzielny pokój, ze śniadaniem i telewizorem(nie żebym dużo oglądał, ale był w pokoju). Przez cały pobyt czekałem na odpowiedź od jednego Couchsurfera, który napisał, że jestem mile u niego widziany, ale niestety nie zostawił kontaktu i przestał odpisywać. Co dzień przedłużałem swój pobyt w hotelu o noc licząc, że jednak się odezwie, ale nie odezwał się. I arrived to Cusco, the old Inca capitol, on March 4 2016. I got off the bus in Wanchaq district, which is full of different hotel and after asking in a few of them i decided to stay in hostal Cactus. For 25 soles i got a private room with breakfast. I got a message from one couchsurfer that I am welcome at his place but he didn't answer later.