W środę, 20 września, podjechałem pociągiem z Berna do Thun. Bilet kosztował 10 franków, czyli prawie 37 za 30 kilometrów ale postanowiłem za to zapłacić, aby móc zobaczyć więcej, a nie stać przy drodze. Warto dodać, że była to obniżona cena, którą można osiągnąć tylko kupując w internecie.
On Wednesday, 20 of September, I took a train from Bern to Thun to be
spend more time on sightseeing. The train was quite expensive for the
distance of 30 kilometers - 10CHF even though it was a cheaper online
fare.
na dworcu w Bernie rozdawali |
Z dworca w Thun
poszedłem w stronę starego miasta i zamku, a następnie
postanowiłem wejść, gdzie gdzie uda mi się popatrzeć na miasto z
góry.
From
the train station I went in the direction of the old town and the
castle. After that I decided to find spot from which I could see the
city from the top.
Ratusz i plac ratuszowy |
znalazłem tę ścieżkę i podążałem za nią by wejść wyżej |
Kolejnym miejscem w
stronę którego udałem się w stronę pałacu Schadau.
The next spot I visited in Thun was Schloss Schadau.
Schloss Schadau |
Schloss Schadau |
Po dotarciu do
Schadau wyruszyłem w stronę miasta Spiez. Początkowo szedłem
drogą, próbując łapać stopa, ale w końcu zdecydowałem się
podjechać autobusem, co kosztowało, aż 4,40CHF.
After
seeing Schloss Schadau I started walking and hitchhiking at the same
time in the direction of Spiez but after some time I decided to take
bus (4,40CHF)
W Spiez
wysiadłem obok dworca kolejowego, z którego rozciąga się piękny
widok na zamek. Dość szybko wyszedłem na drogę, by łapać stopa
w stronę Interlaken.
In
Spiez I arrived near the train station and had great view for the
castle from the distance so shortly after arriving I started
hitchhiking in the direction of Interlaken.
Udało mi się
dojechać do Faulensee, z człowiekiem dowożącym kebaby.
I got a
ride to Faulensee with a guy delivering kebabs.
Stamtąd
udało mi się złapać stopa do Interlaken(znów nie ze Szwajcarem).
Miasto samo w sobie nie jest jakieś szczególne, ale rozpoczynają
się w nim różne szlaki. Przed przyjazdem znalazłem informacje, że
jest tu punkt widokowy(Harder Kulm),
z którego widać dwa jeziora, nad którymi położona jest ta
miejscowość(Interlaken – między jeziorami). To okazało się
prawdą, jednak źle spojrzałem na czas dojścia tam. Przed
przyjazdem byłem przeświadczony, że wejście zajmuje
godzinę-półtorej, a okazało się, że 2, 2 i pół. Doliczając
zejście nie mogłem pozwolić sobie na zużycie tylu czasu, tego
dnia. Zacząłem jednak wchodzić, poddając się 30 minut przed
końcem.
From there I got a ride to Intrlaken. The town itself is nothing special but it is a base to go in the mountains. Before coming I read about the place named Harder Kulm from where there is a great view. Turned out thet Harder Kulm was indeed harder then I though. For some strange reason I remembered that I takes an hour, an hour and half to get there. Turns out it is 2:30 just going up. I didn’t have that much time but decided to go up a bit anyway.
From there I got a ride to Intrlaken. The town itself is nothing special but it is a base to go in the mountains. Before coming I read about the place named Harder Kulm from where there is a great view. Turned out thet Harder Kulm was indeed harder then I though. For some strange reason I remembered that I takes an hour, an hour and half to get there. Turns out it is 2:30 just going up. I didn’t have that much time but decided to go up a bit anyway.
tu widać dwa jeziora, ale wyżej jest ponoć fajniej |
Z
Interlaken musiałem jeszcze dostać się do Lucerny na noc.
Próbowałem przez godzinę łapać stopa, ale ostatecznie na wszelki
wypadek pojechałem pociągiem. Było drogo 33 CHF, ale to wciąż
taniej, niż najtańszy hostel.
I
had to be in Luzern for the night. I tried hitchhikng for some time
but decided to take the train. It was 33CHF a lot for me but way
cheaper then the cheapest hostel.
wieczorna promocja na ciastka -50% |
CDN.
To Be Continued.
Komentarze
Prześlij komentarz