Z Cajamarci ruszyłem wieczorem 9 lutego 2016. Zakładałem, że pewnie nie uda mi się złapać stopa tego wieczora, ale na szczęście się pomyliłem. Chyba pierwszy samochód, który się zatrzymał zawiózł mnie do wybrzeża,a konkretnie do Pacasmayo. Do tego mogłem już w nocy dostać się do mojego celu – Trujillo, bo jego znajomy mógł mnie tam zabrać, ale ja napisałem do mojej host z CS, że będę następnego dnia i to raczej późną porą.
In the evening of February 9 I started hitchhiking from Cajamarca. I actually did think that anybody would stop but i can camp nearby and start early in the morning. Fortunately I was wrong and the first car stopped and I had a ride to the coast. I could've even been in Trujillo that night as the drivers friend was going there but I wrote to my host that I would arrive the next day in the evening, so I decided to stay in Pacasmayo for the night.
kierowca postawił mi kolację i ogólnie bardo dobrze się z nim rozmawaiło |
w restauracji |
tym jechałem |
Pacasmayo |
W Pacasmayo rozbiłem namiot nad morzem.
I pitched my tent near the sea.
ten pomnika znowu...| This monument again |
molo - tylko dla rybaków |
Nad ranem zrobiłem zakupy w supermarkecie, gdzie jak zwykle kasjerzy(choć szybciej niż w Kolumbii) pracowali najwolniej jak tylko potrafili, a ja kupiłem za dużo rzeczy na śniadania, plus udało mi się kupić koszulkę bez rękawów, zamiast t-shirta(pieniądze wyrzucone w błoto).
In the morning I bought some stuff in the supermarket, where the cashiers where extremly slow(common thing here not as bad as Colombia though). I bought way too many things for my breakfast and shirt which turned out not to be a t-shirt but a sleevelees. undershirt
Ustawiłem się w okolicy fabryki cementu, gdzie jeździło długo ciężarówek, ale pół godziny-godzinie zatrzymałem pickupa, który bardzo szybko dowiózł mnie do Trujillo.
I found a spot near the concrete factory, where a lot of trucks where driving but after short time, I got a ride in pick-up truck. A very fast ride to Trujillo.
Ruszyłem powoli w stronę adresu, który dostałem spodziewając się, że będę musiał poczekać. Jednak spotkała mnie dość dziwna sytuacja. Juliana, do której pisałem na CS napisała mi, że będę nocował u jej koleżanki, ale okazało się także, że osoba z którą pisałem na Whatsapp była jeszcze kimś innym(bo Juliana za bardzo nie mówi po angielsku). Wniknęła z tego dość dziwna sytuacja, której nie chce mi się opisywać, bo zajęłoby to pół tego wpisu.
I had a very strange experience with my CS hosts as i turned out that i was hosted by friend of a person who i wrote to but it even turned out that I was writing with someone else as she( Juliana) didn't really spoke English. I had a very awkward situation because of it but it would take ages to write all of that so let just say it was an awkward situation.
Ostatecznie trafiłem do domu Sabriny, gdzie przebywała także inna Couchsurferka – Claire z Francji(choć w sumie to nie przebywała, bo zwiedziła miasto, ale potem już była). Resztę dnia przeznaczyłem no odpoczynek, a wieczorem Claire przygotowała kolację, a ja zrobiłem racuchy jako deser(tak wiem ile razy można, ale przynajmniej wszystkie składniki są dostępne).
Finally i got to Sabrina's house. There she was hosting one more surfer Claire from France. The rest of the day I was resting and the evening Claire prepared the dinner and I prepared the dessert (apple pancakes – yes, again).
Następnego dnia (11.02.2016) wybraliśmy się z Claire do Huaca de la Luna. Gdy po kupieniu biletów(10 soli) usłyszałem jak ktoś kupuje bilet studencki i nie jest proszony, o żaden dokument, stwierdzałem, że też będę musiał tego spróbować.
On the next day (February 11) together with Claire we went to Huaca de la Luna.(city bus 1 sol and bus to the site for 1,5)
1,5 sola z sok - mixto, a pani jeszcze dolewała |
W Huaca de la Luna wycieczki są tylko z przewodnikiem i to tylko po hiszpańsku. Moja współtowarzyszka, powiedziała, że jak coś to może mi nawet przetłumaczyć, ale ku mojemu zrozumiałem większość z tego co mówił przewodnik (mówił bardzo powoli, wyraźnie i prostym językiem).
The visit in the Huaca de la Luna is guided only and in Spanish. I was afraid that i will not understand anything but the guide was speaking really nice and slow and I understood most of it.
Huaca de la Luna jest dziełem cywilizacji Moche(100 – 800 n.e.) , obok znajduje się podobna konstrukcja Huaca del Sol, jednak obecnie jest zamknięta do zwiedzania, w celu zabezpieczenia przed niszczeniem.
Huaca de la Luna was build by the Moche civilisation (100 -800 AD). Near by there is another similar structure Huaca del Sol but is now closed for preservation.
Jedną z rzeczy jaką chwalą się archeolodzy pracujący tam, to fakt, że w konstrukcji nie ma żadnego odtwarzania. Prace ograniczają się jedynie do okrywania i zabezpieczania konstrukcji.
We were told that no reconstruction works where taken on this site only preserving what was found.
Trujillo i Huaca del Sol |
Wracając z Huaci poznaliśmy Hannę z Finlandii, która podobanie jak ja nie widziała nic innego w okolicy. W centrum Trujillo spotkaliśmy kolegę dziewczyn z CS, który był tam z kolejnym gościem z CS od Juliany, ale tym razem to on był gospodarzem, dla Niny z Rosji. Razem z Hanną i Niną umówiliśmy się, że pojedziemy dzień później do Chan Chan(innej przed-inkaskiej ruiny).
While returning from Huaca we met Hanna from Finland who same as me didn't see anything else yet so we decided to walk around the centre together. In the city we met our host friend who was there with another couchsurfer Nina from Russia who also wrote to the same person as I (Juliana) but was hosted by her other friend.
Razem z Hanną przeszliśmy się po centrum miasta. Gdy wróciłem do domu Sabriny, Cliare już wyjeżdżała.
Claire went home and later travelled to another city and I and Hanna walked around the city centre.
plac główny | the main square |
Katedra |
Wegetariańskie menu za 7 soli i sukes zero ryżu:
Wieczorem razem z naszymi gospodarzami i z Niną pojechaliśmy do centrum miasta.
In the evening with our hosts and Nina we went back to the city centre.
to mi średnio smakowało |
Rano razem z Niną i Hanną wybraliśmy się do Chan Chan. Gdy wysiadaliśmy z busa zaczepił nas przewodnik, który zaproponował, że za 10 soli od osoby zawiezie nas do wszystkich 5 miejsc, gdzie można wejść na bilet(też 10 soli) z Chan Chan. Zgodziliśmy się, myśląc, że wszędzie nas oprowadzi, ale oprowadził nas tylko po Chan Chan. Mimo wszystko myślę, że było warto. Oprócz nas w samochodzie jechała starsza para Włochów.
On the next day we (me, Hanna and Nina) went to Chan Chan. When we got out from the bus we where approached by a guide that offered that he will take us to all of the 5 places that the ticket will let us in for a price of 10 soles per person. We agreed although we thought he will guide us in all of those places but he only did that in Chan Chan. We were in group wuth older couple from Italy.
straszny był ten pies |
jako szósta osoba w samochodzie wolałem jechać w bagażniku |
Warto było zajrzeć do Muzeum, które opowiadało o cywilizacji Chimú, która powstała po upadki Moche(cywilizacji od Huaca de la Luna).
It was interesting to visit the Museum before going to Chan Chan as it explained the culture of Chimú which build the Chan Chan. It was culture that newer than Moche but still pre-Inca.
Chan Chan
świnki morskie |
to kiedyś był zbiornik wodny | this used to be a lake |
grobowiec |tomb |
Następnie zostaliśmy odwiezieni do Huanchaco. Miała tam byś super plaża itp., ale pogoda nie dopisywała.
After visiting the places we where dropped in Huanchaco which supposed to be a great beach resort but the weather wasn't that nice.
na molo był wstęp pół sola, ale dziewczyny stwierdziły, że nie wydają już więcej kasy |
tradycyjne łodzie Chimu |
Pakaj - owoca, duży owoc, ale w mało co w tym jadalnego |
Ogólnie bardzo miło było móc rozmawiać prawie cały dzień po angielsku.
It was really nice for me to be able to speak English during that day. It dosen't happen that often on this trip.
Wróciliśmy do Trujillo, gdzie odwiedziliśmy jeszcze Casa de la Emancipación.
In Tujillo we visited Casa de la Emancipación.
Następnego dnia(13.II.2016) wyruszyłem w stronę Limy. Jako, że dystans nie jest mały to zaplanowałem dwa dni na to. Wyspałem się i na drodze wylądowałem dość późno, bo na pewno po południu. Ustawiłem się w całkiem dobrym miejscu, obok progu zwalniającego, ale mimo to 4-5 godziny nikt się nie zatrzymywał. Dopiero, gdy robiło się już późno na łapanie, udało mi się zatrzymać okazję do Chimbote.
On the next day (February 13) I went in the direction of Lima. Because of the distance I planned to do that in 2 days. I didn't wake up early and I was on the road in the afternoon. I though I was in a good spot but nobody wood stop for 4-5 hours. In the last moments of day I got a ride to Chimbote.
śmiadanie za 3 sole, a do tego była jeszcze dolewka soku |
bułki kupuje się na wagę |
woda - albo -0,6 litra, albo 2-3 lityr |
Pozwiedzałem trochę miasto, przespałem się w parku,a rano gdy wyszedłem na drogę zauważyłem, że znajduję się obok dworca autobusowego. Poszedłem sprawdzić ceny. Okazało się, że 400 kilometrów kosztuje tylko 25 soli(30PLN), więc zmęczony łapaniem skorzystałem. Fotele były duże i wygodne, przystosowane do spania.
I
walked around the city, went to sleep in a park and when I got on the
right road I noticed that the bus terminal is nearby. I entered to
check the prices and as it was just 25 sol I decided to take the bus.
I was really exhausted by the day earlier.
a taka kolacja za 2 sole |
wygląda jak polska flaga, nie? |
jako, że nie miałem karimaty, to namiot mi za nią służył |
I w ten oto sposób dotarłem do Limy. Koniec
And that's how i got to Lima. The end.
Komentarze
Prześlij komentarz