Do Chile
przyjechałem, będąc całkowicie nieprzygotowany. Pierwotnie z
Boliwii miałem jechać do północnej Argentyny, ale w ostatniej
chwili zdecydowałem się wykorzystać okazję, że będę na granicy
Boliwijko-Chilijskiej i przekroczyć ją. Do tego odczuwałem
chorobę wysokościową, dlatego też moim głównym celem na
pierwsze dni było zejście na jak najniższą wysokość.
I
arrived to Chile without any plans or knowledge about that country.
My original plan was to go to north Argentina to Bolivia but I had
the option of ending my Salar de Uyuni tour in Chile so I decided to
do that. I also felt the altitude sickness and I was just dreaming
about getting to a lower altitude.
20 marca, z granicy,
gdzie dostałem tylko pożegnalną pieczątkę z Boliwii, zabrał
mnie autobus do miasta San Pedro de Atacama. Po drodze, wszyscy
pasażerowie dostali do wypełnienia wniosek o tym co wwożą do
Chile. Chile ma najbardziej uszczelnioną granicę ze wszystkich
południowoamerykańskich krajów. Obowiązuje zakaz wwozu produktów
pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego(liści, nasion). Wiele
osób w autobusie miało wątpliwości, czy przypadkiem nie będzie
problemu, że wwożą to czy tamto(np herbatę – którą ja
miałem). Do tego deklaracja celna pozwalała wwieść(bez dziwnych
deklaracji):1 komputer lub tablet, 2 telefony komórkowe, jeden
aparat fotograficzny i jedną kamerę, ale ja miałem trochę więcej
elektroniki.
On 20th March I crossed the border after getting the Bolivian passport stamp and got on the bus to San Pedro de Atacama. On the bus everybody got a Chilean custom declaration to fill in. Chile's border is the strictest in South America and country have a lot limitation on what can be brought in. No animal products, no plants, leaves or seed. The form also stated that it is allowed to bring only one camera, one laptop or tablet, two cellphones and I think I had bit more electronics with me.
On 20th March I crossed the border after getting the Bolivian passport stamp and got on the bus to San Pedro de Atacama. On the bus everybody got a Chilean custom declaration to fill in. Chile's border is the strictest in South America and country have a lot limitation on what can be brought in. No animal products, no plants, leaves or seed. The form also stated that it is allowed to bring only one camera, one laptop or tablet, two cellphones and I think I had bit more electronics with me.
Autobus dowiózł mnie do punktu kontroli, który znajdował się na końcu San Pedro de Atacama. Cały bagaż był prześwietlany, dlatego na wszelki wypadek, mają małą kamerkę (podróbę gopro i pewnie parę innych rzeczy). Obyło się bez problemów.
The
bus dropped everybody at the customs which are just on the entrance
to San Pedro de Atacama. All the luggage where controlled so I but
some electronics in to my pockets just in case. Didn't had any
problems with that.
Wszedłem do miasta nie mając o nim najmniejszego pojęcia, a jest to dość popularne dla turystów miasto i w okolicy znajduje się sporo atrakcji turystycznych(np Valle de la Luna). Ja jednak myślałem tylko o tym by uciec jak najniżej.
I
entered the city without any prior knowledge about it. It is a
popular tourist destinations, as there are many attractions nearby,
but I really just wanted to go to lower altitude and missed all of
them(ie Valle de la Luna)
Samo miasto
skojarzyło mi się z westernami ze swoją parterową zabudową(która
w sumie jest całkiem normalna w Chile).
The
city itself reminded me of Western moves but I guess that should be
that surprising. It was build in the similar time in the middle of a
dessert.
Wyszedłem na drogę, mijając jednego autostopowicza, a potem jeszcze jeden mnie minął, ale po jakiejś godzinie złapałem stopa do Calamy. Chile jest jednym z najlepszych krajów z Ameryce Południowej do łapania stopa. Nie rewelacyjnym, ale dobrym.
I went
on the road. I wasn't the only hitch-hiker there but I managed to
hitch a ride within an hour to Calama. Chile is known as one of the
most Hitchhikers friendly countries in South America and while it is
not perfect it is really not bad.
Tam wysiadłem przy
supermarkecie, gdzie mogłem się przekonać o chilijskich cenach,
które w porównaniu z Boliwią są bardzo wysokie. Plusem Chile były
za to bardziej swojskie produkty w sklepie. Co prawda, gdy kupiłem
bagietkę, to bagietką była tylko z wyglądu, no ale co robić.
I got
out of the car next to a shopping mall and I could check the Chilean
prices which where a few times higher then prices in Bolivia or
Chile. The good thing about the Chile was that there was much more
familiar products in the stores but when I bought a baguette it was
made out of wrong type of bread.
koniec z dobrym i tanim jedzeniem ulicznym |
Chilijskie ceny sprawiły, że mimo iż wciąż czułem się słabo i marzyłem o łóżku, to jednak zrezygnowałem, gdyż najtańszy znaleziony przeze mnie nocleg kosztował ponad 10 000 peso (60 złotych) za noc.
Chilean
prices helped me to choose to sleep in the tent. The cheapest room i
found was over 10,000 peso.
wciąż 2460 m npm |
"Calama - oaza okazji. Oaza i stolica górnictwa w Chile" |
10 kłódek = dobrze zabezpieczony kiosk |
Ogromną zaletą
Chile był internet. Udało mi się znaleźć sygnał wifi i siedzieć
ze 3 godziny przy na chodniku, gdyż prędkość sieci, wreszcie
umożliwiła mi normalne korzystanie.
Fortunately
the Internet speed in Chille was good. I found an open wifi and sat
on a pavement for a 3 hours.
Ciekawostką na
temat Chile jest też dość dziwna strefa czasowa, w której dzień
trwa od 8 do 20(na południu może się to trochę różnić, w
różnych porach roku).
I found
the Chilean time-zone to be a bit wired. The day started at 8am and
finished at 8pm.
Wieczorem rozbiłem
namiot nieopodal drogi w stronę Antofagasty.
In the
evening I set up my tent near to the road to Antofagasta.
namiot rozbity w pięknym otoczeniu |
Rano udało mi się
złapać stopa w ciągu pół godziny, jednak chwilę później
musiałem opuścić samochód. Samochód był kolumbijski i został
zatrzymany przez karabinierów(w Chile są karabinierzy zamiast
policji). Przeszukali oni samochód dokładnie i kazali jechać inną,
krótszą drogą. Ja wysiadłem, a karabinier dał mi znać, żebym
łapał dalej, to znaczy na pustyni. Tam dość długi nikt nie
chciał się zatrzymać(w sumie się nie dziwie, to dość podejrzane
jak ktoś łapie stopa w takim miejscu). Udało mi się załapać
stopa, ale ten kierowca miał bardzo mocny Chilijski akcent, co
powodowało, że kompletnie nie mogłem go zrozumieć(mówił jakby
miał ziemniaki w ustach i do tego dużo regionalizmów). W moim
odczuciu chilijski dialekt, to zdecydowanie najgorsza wersja języka
hiszpańskiego, jaką słyszałem(oczywiście moim zdaniem).
In the morning I got a ride in a half an hour but just after a moment the car got stopped for being Colombian and my driver was told to take a shorter road for the transit. I had to get out of the car and the Carabinieri(Police) officer told me to go further away to hitchhike witch must have looked strange as I was at the dessert. I felt it took ages to hitch a ride this time but finally I got a ride. During the ride I learned that the Chilean dialect of Spanish is the most difficult one for me.
Kierowca wysadził
mnie w centrum Antofagasty, obok targu, gdzie udało można zjeść w
miarę tanio. Za 3000 peso(18 złotych) – 2 dania i deser. Jak na
Chile to bardzo tanio, ale to aż 3 razy drożej niż w Boliwii, czy
Peru.
The driver dropped me in the centre of Antofagasta next to city market where I found cheap lunch. 3000 pesos for 2 dishes + ice cream. That's about 3 times more expensive then in Bolivia but for Chile that is really cheap.
zupa z owoców morza - bardzo dobra |
Pochodziłem jakiś
czas po centrum, a potem udałem się do centrum handlowego, gdzie
zrobiłem zakupy i podładowałem baterie. Miałem nadzieję, że
może uda się ogarnąć jakiś nocleg na Couchsurfingu, ale nie
dostałem żadnych pozytywnych odpowiedzi.
I
walked around the city centre and next to a mall to charge my
batteries. All the time I was hoping to find a host through
Couchsurfing but I didn't get a positive response.
GMO kocha patrzyć na ciebie |
Zacząłem myśleć,
o tym gdzie by się przespać, ale widok ludzi śpiących, gdzie
popadnie i informacje z hitchwiki, przekonały mnie do tego, żeby po
prostu rozbić namiot na jakimś skwerze w mieście. Zauważyłem
też, że wszyscy bezdomni poruszają się z wózkami z
supermarketów. Jeśli idąc przez park, widać z daleka wózek, to
można założyć, że obok niego ktoś śpi.
I
started thinking where to go to sleep. I saw a lot of people sleeping
everywhere so I decided to put my tent on a square.
Rano przeszedłem
się wzdłuż morza i wyszedłem w stronę drogi na południe.
In the
morning I walked near the sea and then when on the road South.
Koniec części
pierwszej.
End of
Part One.
Komentarze
Prześlij komentarz